1. 12 lat temu trzech profesorów ortopedii zdiagnozowało u mnie wypadnięcie dysku (szyja). Dotkliwy ból i sparaliżowana prawa ręka były efektem tego schorzenia. Pan Andrzej niezwłocznie rozpoczął rehabilitację mego kręgosłupa. Dzięki jego zabiegom od 12 lat jestem zdrowym i sprawnym człowiekiem. Operacja okazała się niepotrzebna. Wiedza połączona z ogromną praktyką – to podstawy sukcesu pana Andrzeja Kowalczyka.
– Dziękuję, Paweł Kowalewski; 07.07.2013r.
2. Tylko dzięki zdecydowanej terapii pana Andrzeja zginam rękę do pełnego wyprostu. Lekarze „uspokajali” mnie po wypadku, że „taki mały przykurcz to nic wielkiego” Pan Andrzej ingerował, i dzięki Bogu!, w terapię po zerwaniu ścięgna w kostce. Tylko dzięki szybkiej i intensywnej terapii wróciłam do pełnej sprawności. Jestem przekonana, że nigdy by się to nie wydarzyło metodami mechanicznymi (mam na myśli ćwiczenia na maszynach i wodoterapię).
– Bardzo dziękuję, Maria Kowalewska; 07.07.2013r.